Odcienie błękitu od brzasku do świtu*

Zwykle nie robię na paznokciach gradientu. Nawet nie wiem dlaczego, po prostu nie robię i już. Ale z jakiegoś powodu poczułam nagle impuls do zrobienia niebieskawego gradientu wykończonego srebrnym stempelkiem. I tak też zrobiłam. W dodatku jestem całkiem zadowolona z tego, co powstało =)

I don't usually make gradients. I'm not even sure why, I just don't. But for some reason I felt an impuls in my head, telling me "Hey, make a bluish gradient! And put a nice silver stamping on it!". And so I did. And I'm pretty glad about the result =)


Jako bazy użyłam mojego nowego lakieru od Eveline (MiniMAX 819) w cudnym odcieniu błękitu. Nigdy wcześniej nie miałam lakieru z tej firmy (albo mam sklerozę i o tym zwyczajnie nie pamiętam) - a szkoda, bo jest naprawdę dobry: kolor wygląda tak samo dobrze zarówno w buteleczce, jak i na paznokciach i co więcej, wystarczy tylko jednak warstwa. Z początku miałam pewne obawy jeśli chodzi o pędzelek, który jest dość wąski, ale na szczęście niepotrzebnie - malowanie nim to czysta przyjemność =) Na buteleczce jest napisane, że lakier wytrzymuje do 9 dni, ale nie miałam okazji sprawdzić czy to prawda, bo zmyłam je po około 4 dniach żeby namalować coś nowego (ale jeśli wiecie czy rzeczywiście wytrzymuje aż tak długo to dajcie znać).

I used my new polish from Eveline (MiniMAX 819) in a lovely shade of blue as a base colour. I've never had any Eveline polish before - and that was a mistake because it's really good: the colour is beautiful, both in the bottle and painted on nails, what's more, one coat is just enough. At first I wasn't sure about the brush, I thought it was a little too narrow to be comfortable to use but luckily I was wrong - it was a pleasure to paint with it =) The bottle says that this polish is supposed to last up to 9 days but I wasn't able to check if it's true and changed my nails after about 4 days (but if you know wheter it's true or not, feel free to let me know).


Do zrobienia gradientu użyłam też Golden Rose Rich Color nr 41 (to ten fioletowy) i Golden Rose Paris nr 129 (pomarańczowy) i przy okazji odkryłam, że tak jak seria Rich Color dzięki swojemu kryciu nadaje się idealnie do robienia gradientów, tak seria Paris jest zupełnie do niczego.

For this mani I also used Golden Rose Rich Color 41 (the violet one) and Golden Rose Paris 129 (the orange one), and discovered that while the Rich Color series is perfect for gradients because of its opacity, the Paris series really sucks.



Stempelek jest zrobiony za pomocą blaszki od Bundle Monster BM21 i srebrnego lakieru Konad Special Nail Polish.

The stamping is done with Bundle Monster plate BM21 and Konad Special Nail Polish in silver.





*Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że wyrażenie "od brzasku do świtu" nie ma większego sensu :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz