Szybkie mani z holo szablonami

I've tried nail vinyls only once before. What I remembered the most about that experience was the fact that the glue on them was incredibly strong and that I didn't like it. I thought maybe it was only the case for those specific ones I used back then, and decided to try different ones to see how they will work.

Do tej pory użyłam winylowych szablonów tylko raz. To, co najbardziej zapamiętałam z tamtego doświadczenia, to fakt, że znajdujący się na nich klej był niesamowicie mocny, i że mi się to nie podobało. Pomyślałam jednak, że może to cecha tylko tamtych konkretnych szablonów, których użyłam, dlatego postanowiłam wypróbować jeszcze jakieś inne, żeby sprawdzić jak działają.


This time I used these holo vinyls from the Beauty Big Bang.
First impression: "Wow, there are so many of them!" - there are 24 different designs in the package.

Tym razem użyłam tych holo winyli z the Beauty Big Bang.
Pierwsze wrażenie: "Wow, jest ich tak dużo!" - w opakowaniu znajdują się 24 różne wzory.






Second thought: "Wait, why are there only 6 stencils of each design? Shouldn't there be 10 of them?"
The stencils are not big enough to cut them in half and use each half on a different nail, and when you use the same stencil twice, the edges of your chosen design become very jagged.

Druga myśl: "Chwila, dlaczego jest tylko 6 szablonów z każdego wzoru? Nie powinno ich być po 10?"
Szablony nie są wystarczająco duże żeby przeciąć je na pół i użyć każdej połowy na osobnym paznokciu, a kiedy używa się tego samego szablonu dwa razy, krawędzie wzoru wychodzą bardzo poszarpane.



Well, actually they turn out jagged even if you use a stencil just once...
Cóż, właściwie to wychodzą poszarpane nawet jeśli użyje się szablonu tylko raz...




I think it might be because of insanely strong glue that's on the stencils.
I don't know, maybe I'm doing something wrong because I see plenty of nail videos with vinyl stencils on Instagram, and nobody seemes to have any problems with jagged designs. What do you think? Do you use vinyl stencils? And if so, how do you do it?!

Wydaje mi się, że może to mieć związek z niesamowicie silnym klejem na szablonach.
Nie wiem, może to ja coś robię źle, bo na Instagramie widzę całe mnóstwo paznokciowych filmików z winylowymi szablonami i wygląda na to, że nikt inny nie ma problemów z poszarpanymi krawędziami. Jak myślicie? Używacie takich szablonów? A jeśli tak, to jak to robicie?! 



Anyway, for my final mani I decided to use my lovely collection of H&M polishes:
W każdym razie, do ostatecznego mani postanowiłam użyć mojej ślicznej kolekcji lakierów H&M:

H&M {Tender Buds}  /  H&M {Olive Twist}  /   H&M {Golden Turmeric}

I only used a stencil on one nail on each hand, and the rest of my nails felt a bit... naked, so I also added some little gold stickers. I generally hate 3d additions to manicures but in this case I think it looks quite pretty.

At first I tried to stick them onto still dry colour polishes but that didn't work very well - they came off after few hours. But then I stuck them onto still dry top coat (Seche Vite) and they stayed in place until I removed the whole manicure.


Szablonu użyłam tylko na jednym paznokciu na każdej dłoni, a reszta paznokci wydawała mi się trochę zbyt... goła, więc dodałam też kilka małych złotych naklejek. Ogólnie nie cierpię odstających dodatków do zdobień, ale w tym przypadku uważam, że wyglądają całkiem ładnie.

Z początku próbowałam je przykleić na jeszcze mokry kolory lakier, ale to nie był zbyt dobry pomysł - odpadły po kilku godzinach. Później jednak przykleiłam je do wciąż mokrego top coatu (Seche Vite) i zostały na swoim miejscu dopóki nie zmyłam całego zdobienia.





***
If you'd like to buy this product or any other nail art supplies from BBB, please remember that you can use the code NAIL10 in order to get 10% off your order.
Jeśli chcecie kupić ten produkt albo cokolwiek innego od BBB, pamiętajcie proszę, że jeśli użyjecie kodu NAIL10, dostaniecie 10% rabatu na swoje zamówienie.

14 komentarzy:

  1. Mam te same naklejki i wydaje mi się, że te brzydkie krawędzie to częściowo, tak jak mówisz, kwestia niedorzecznie mocnego kleju. Wybrnęłam z problemu w ten sposób, że po prostu naklejam wzór na matę silikonową, tworzę, zrywam, ewentualnie poprawiam, pokrywam przezroczystym lakierem, i dopiero taką "naklejkę" nakładam na paznokieć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł! Szkoda tylko, że w ten sposób jest to o wiele bardziej czasochłonne :/

      Usuń
  2. Śliczne kolory lakierów. Szkoda, że te szablony niezbyt się sprawdzają :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? =) Mam jeszcze jeden lakier H&M, który bardzo ładnie pasuje do tych trzech, których tu użyłam, razem wyglądają jak taka retro tęcza!

      Usuń
  3. I feel like the stencil from bornpretty or Beauty big bang are all the same. They are rather stiff and really super adhesive. The "better" Vinyls from twinkle t or whats up aren't that sticky and thus not that difficult to handle. besides that i really love they way it came out and the Color Combo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you! 😊 And as for the vinyls, maybe I'll try a different, better brand some day, but for now they're on my "Nope" list :P

      Usuń
  4. mnie też winyle się nie sprawdzają :( używałam BPS i próbowałam na wszelkie możliwe sposoby, na macie, stemplu, paznokciu... to nie dla mnie. a co do ozdób to ćwieki zawsze przyklejam na mokry lakier i zalewam topem ;) ciekawe kolory, raczej niespotykane w drogeriach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może, tak jak w komentarzu powyżej pisze Laura Lackschaft, z tymi winylami byłoby wszystko ok gdyby były z lepszej firmy... Chociaż ja pewnie tego nie sprawdzę, bo i tak wolę malować ręcznie =) Też myślałam o zalaniu tych złotych ozdóbek topem, ale wydawało mi się, że top zmieni ich stopień błyszczenia się i jednak zrezygnowałam. A kolory lakierów od H&M rzeczywiście ciężko znaleźć w drogeriach, chociaż pamiętam, że kiedyś, dawno, miałam bardzo podobną oliwkę od Wibo =)

      Usuń
  5. oj szkoda, że takie rzeczy robią te naklejki... bo nigdy ich nie używałam, ale zawsze miałam dużą ochotę wypróbować :) a może jak mają mocny klej to trzeba je kilka razy przykleić np do skory i oderwać i dopiero na paznokcie?
    i ponawiam pytanie (po tym na insta ;) ) jak nazywa się ten najbardziej szary lakier z Twojej h&mowej kolekcji? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja próbowałam najpierw przykleić ten szablonik do biurka, a dopiero później do paznokcia, ale za bardzo to nie pomogło :/ Jeśli chcesz wypróbować takie szablonowe naklejki to może jednak lepiej znajdź inną firmę, która je produkuje - podobno Twinkle T i Whats Up są dobre =)
      A lakier to Tender Buds =)

      Usuń
  6. OO, to widzę, że nie tylko ja mam problem z takimi szablonami. Ostatnio próbowałam jedne i ... musiałam całość zmyć. Tak jak piszesz - klej był zbyt mocny i nie było szans, żeby cokolwiek z tego wyszło :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też winylowe szablony trafiły już na czarną listę rzeczy, których zdecydowanie nie chcę używać :/

      Usuń
  7. Jak klej jest za mocny, to można naklejkę kilka razy na coś przykleić, żeby "ściągnąć" nadmiar kleju? No i trzeba szybko, bardzo szybko malować, zazwyczaj poszarpane krawędzie to podeschnięty lakier.
    Tak czy siak, niby proste, a tyle z tym zabawy - zdecydowanie wolę stemple. Ale szablody idealnie się sprawdzają przy nakładaniu pyłków na hybrydy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam niby przyklejać je najpierw do blatu biurka, ale niewiele to dało. Chociaż jeśli tak jak mówisz trzeba działać bardzo szybko, to chyba już wiem gdzie leży problem - mi wypełnienie tych szabloników zajmuje kupę czasu :P

      Usuń